Inwestor odwołał się od odmownej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji w Imionkach. 9 listopada br. do urzędu wpłynęła decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Olsztynie uchylająca decyzję Burmistrza Olecka i przekazująca sprawę do ponownego rozpatrzenia. 21 listopada na spotkaniu Zespołu ds. inwestycji znacząco oddziałujących na środowisko ustalono, że na wydane przez SKO w Olsztynie rozstrzygnięcie należy wnieść sprzeciw do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie.
Planowana inwestycja w Imionkach jest kontrowersyjna, gdyż pod długim tytułem ukrywa się ferma trzody chlewnej, gdzie produkcja w cyklu hodowlanym planowana była na 23 760 sztuk. Ferma miałaby być zlokalizowana bardzo blisko Olecka, 2,17 km od brzegów tzw. „Szyjki” na Jeziorze Oleckim Wielkim, 721,29 m od zabudowań Lipkowa i 816,07 m od zabudowań w Imionkach.
Warto przypomnieć, że sprawa rozpoczęła się 16 grudnia 2016 roku. Wtedy to firma Wesstron sp. z o.o. zwróciła się z wnioskiem o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej inwestycji. - Żeby ją wydać, musieliśmy mieć m.in. opinię od Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Olecku oraz uzgodnienie warunków realizacji inwestycji od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Olsztynie - wyjaśnia włodarz.
W trakcie procedury inwestor wzywany był kilkakrotnie do uzupełnienia raportu o oddziaływaniu na środowisko. 20 czerwca 2017 r. otrzymaliśmy pozytywną opinię Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Olecku dla tej inwestycji. W międzyczasie urzędnicy przesłali do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Olsztynie kilka opracowań. Były to: ocena zasięgu zapachowego oddziaływania fermy trzody chlewnej, inwentaryzacja przyrodnicza terenu planowanej inwestycji, opinia dotycząca oceny wpływu na środowisko i zdrowie ludzi. Te same dokumenty zostały przesłane również do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Olecku z prośbą o podjęcie nowego stanowiska w tej sprawie. Niestety instytucja podtrzymała swoje pierwotne stanowisko. 30 października 2017 r. otrzymaliśmy z RDOŚ postanowienie o odmowie uzgodnienia warunków realizacji przedsięwzięcia.
- Stanowisko RDOŚ jest dla gminy wiążące. Wydałem więc negatywną decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji w Imionkach. Bez niej inwestor nie otrzyma pozwolenia na budowę - mówi burmistrz Wacław Olszewski.
Istotny jest również fakt, że radni podjęli uchwałę o miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na obszarze planowanej inwestycji, który wyklucza realizację tej inwestycji.
Mieszkańcy zdecydowanie opowiadali się przeciwko, zarówno na spotkaniach jak i poprzez elektroniczne środki komunikacji. O skali niezadowolenia świadczy również fakt, że pod protestem przeciwko budowie fermy trzody chlewnej podpisało się 3100 osób.